W piramidkach są pierniki dla nauczycieli, którzy opiekują się Łucją w przedszkolu. Takie małe, słodkie dodatki do kartek z życzeniami świątecznymi.
Piramidki zrobiłam wg kursu, który znalazłam o tutaj: Make a Pyramid Box W artykule jest szablon do wydrukowania na kartkę A4 i A5. Ja swoje piramidki zrobiłam z kartek 30cm na 30cm. Bardzo łatwo i szybko mi się je robiło :) Dodatkowo lekko skleiłam rogi, dzięki czemu dziurkę na wstążkę zrobiłam w trzech warstwach papieru. Próbowałam zawiązać kokardę z "uchwytem" ale mi się nie udało ;)
Kółeczka to digi stemple Wesołych Świąt Stemepll&Kartoon. Siostra pokolorowała je w programie graficznym (dzięki siostra :) jeśli ktoś chciałby sam spróbować pokolorować stemple digi to Asia w tym poście pokazuje jak to zrobić.
Ozdobny papier, z którego zrobiłam piramidki to Joyful Peace ze sklepu scrapek.pl. Wysyłam piernikowe piramidki na wyzwanie #3 - prezent pod choinkę do scrapek.pl z nadzieją, że prezent nie musi być dosłownie położony pod choinką ;) Piramidki piernikowe to prezenty od naszej córki dla jej nauczycieli, wykonane przeze mnie z pomocą córki szczególnie przy wykrajaniu i malowaniu pierników czekoladą :)
Przepis na pierniki (pierniki te nie twardnieją)
0,5 kg miodu, 55 dkg cukru, 1/4 litra wody to wszystko rozpuścić na gazie i odstawić. Dodać 1 i 1/4 kostki margaryny i 8 łyżeczek oleju, wymieszać, po wystudzeniu dodać 3 jajka całe i 3 żółtka, 2 paczki przyprawy do piernikow, 100 gr kakao, orzechy, migdaly, rodzynki posiekane.
Dodać 1, 1/2 kg mąki, podwójny proszek do pieczenia i łyżeczka sody oczyszczanej.
Ciasto zarobić 2-3 dni przed pieczeniem, trzymać w chłodnym miejscu, walkować na stolnicy po kawałku tak na 1-1,5 centymetra grubości, nie podsypywać stolnicy mąką.
Wykrawać foremkami do pierników, wycięty piernik można "podcinać" nożem ze stolnicy, blaszkę wysmarować margaryną (ja piekę na folii aluminiowej bez smarowania margaryną), ulożyć pierniki w odstępach, piec ok 15 minut w temperaturze około 160st. Wystudzone, następnego dnia udekorować. My lubimy czekoladowe, wszystkie są tak samo ozdobione. Te pierniki w ogóle nie twardnieją, nie musza leżakować ;) Smacznego :)
Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za miłe komentarze o bombkach :)
Joanna
Asiu, śliczne pudełeczka:)
ReplyDeleteA tymi pierniczkami to naprawdę zrobiłaś mi smaka... mmm, wyglądają przepysznie:)
mmmmmm, ale pysznie dzisiaj u Ciebie :) Piramidki są śliczne i na pewno wywołają zachwyt, który się powiększy po odkryciu zawartości :)
ReplyDeleteale mi smaka narobiłaś (razem z Ewą zresztę ;) )
ReplyDeletePiramidki świetne- no i super pomysł na mały drobiażdżek :)
Piramidki cudne! świetny pomysł!:-)
ReplyDeleteA pierniczki bardzo pysznie wyglądają!:-)
Jakie eleganckie piramidki! A pierniki... szkoda pisać :)
ReplyDeletePychotki!!!!!!!!!Piramidki urocze. Cieplutko pozdrawiam
ReplyDeletepiramidki - smakowitki :)
ReplyDeleteświetne te piramidki!
ReplyDeletea pierniczki wyglądają tak smakowicie,że ślinka leci mniam mniam :)
Piękne pudełeczka:) Bardzo lubię pomysły na takie drobiazgi, od serca i nie aż tak bardzo pracochłonne:)
ReplyDeletePiękne piramidki, w dodatku z tak smakowitym nadzieniem, nauczyciele będą zachwyceni :)
ReplyDeleteno piramidki super pomysłowe, a przepis na pierniki :) właśnie szukałam takiego i dziś na zakupy i zarobienie ciacha a w sobotę pieczenie :) już się nie mogę doczekać
ReplyDeleteDzięki za ten przepis
piramidki sa świetne! a pierniki tak smakowicie wygladaja,ze już zgłodniałam :)
ReplyDeleteZgłodniałam :)
ReplyDeletePiramidki świetne
oj, ja byłabym zachwycona:)
ReplyDeleteSmakowicie wyglądają... pozdrawiam
ReplyDeleteŚwietne i pomysłowe bardzo te pudełeczka, a Twoje pierniczki takie apetyczne, mniam :)
ReplyDeleteZdecydowanie zaopiekuję się Łucją w zamian za piramidkę z pierniczkiem :) Asia, po prostu ślinka mi cieknie!!!!
ReplyDeleteA czy mówiłam Ci już , że Twoja córka ma piękne imię :)
ps. Pierniczki już mam upieczone, ale twój przepis kopiuję, przyda się!
Co za ślicznotki :) napewno każdy kto dostanie będzie zachwycony :)
ReplyDeleteAleż pyszności! I w jakim opakowaniu :) Cudeńka
ReplyDeleteJa już wydrukowałam przepis, na pewno zrobię pierniczki z moimi chłopakami, bo wyglądają mega apetycznie i te piramidki - świetny pomysł:)
ReplyDeleteaaaaale mi smaka narobiłaś (a ja tu na diecie) pysznie to wszystko wygląda i piramidki i pierniczki achy i ochy można w kółko powtarzać :) a na koniec mniami :D:D
ReplyDeletePozdrawiam
Śliczny pomysł na mały drobiazg pod choinkę, a przepis na pierniczki na pewno wypróbuję, bo potrzebuję właśnie takich "na zaraz"
ReplyDeleteniesamowite są te piramidki
ReplyDeleteMmmmmm:) Ależ mi przyszła ochota na takie pierniki:) Fantastyczny pomysł na opakownie!
ReplyDeleteJuż sama nie wiem na czym oko zawiesić- bo same wspaniałości- i dla ciała i dla ducha...
ReplyDeleteAleż pyszności wspaniałości :)
ReplyDeleteChyba idę po pierniczka :P
A Twoje Asiu wyglądają niczym pierniczki toruńskie - chyba zabieram przepis ;D
No i biegnę zobaczyć kurs na piramidki bo mnie zaciekawił :)
Świetne te piramidki, podziwiam! Wszystko co robisz jest perfekcyjne, nawet pierniczki wyglądają przepysznie :)))
ReplyDeletezachwycające są te piramidki...a ich środek jeszcze lepszy :)
ReplyDeleteAż mi ślinka pociekła, mniam-pierniczki wygladają bardzo apetycznie.
ReplyDeleteA pudełeczka są fantastyczne!
pozdrawiam
mz
Dziękuję! Cieszę się, że to moje pierwsze nieszczęście Ci się podoba :)
ReplyDeleteDziurkacz nie mój, dostałam taką wycinankę od znajomej i aż szkoda było nie wykorzystać :) Ja się przymierzam do zakupów dwóch http://sklep-ewa.pl/dziurkacze-brzegowe/401-dziurkacz-ozdobny-brzegowy-concha.html
i tego
http://sklep-ewa.pl/dziurkacze-brzegowe/39-dziurkacz-ozdobny--brzegowy-brylant.html
Ale pieniędzy jakoś szkoda ciągle... No i trudno zdecydować mi który kupić. Zresztą, najchętniej dokupiłabym sobie wreszcie też jakiś porządny tusz do cieniowania ale znowu - nie wiem jaki. Tyle się naczytałam o distressach ale jaki kolor wybrać i w jakiej formie (widziałaś te nowe coś z kulką? Co to w ogóle jest??) to już w ogóle jeden mętlik :)
I Asiu mam do Ciebie takie małe pytanie odnośnie pierniczków - czy da się je piec w foremkach? Takich, hmmmm... do wypychania ciastem, bo Chomik mi kupił a ja się boję, że zwykłe ciasto piernikowe będzie za bardzo rosło i ciastka wyjdą krzywe...
Pozdrawiam!
ślicznie, super to wymyśliłaś:)
ReplyDeletepierniki wyglądają nieziemsko apetycznie:)
Świetny artykuł, dziękuję! W takim razie szaleć nie będę i kupię kiedyś kilka kredowych :)
ReplyDeleteAsiu taka forma jak ta (pierwsza lepsza znaleziona) http://www.smak-kuchni.pl/CIASTKA-NA-CHOINKE---silikonowa-forma-do-wypieku---zlota-p1228.html
Ech, czyli będę musiała poszukać jeszcze innego przepisu. Z tego co wiek, najlepiej takie formy wypelniać twardym ciastem piernikowym, które nie rośnie. Nie chciałabym nic odcinać, bo moja foremka jest nieduża i nie chcę przez przypadek czegoś zniszczyć.
ReplyDeleteChyba już wiem jaki przepis wykorzystać...
Wspaniała słodka niespodzianka dla pań i w pięknej oprawie :))
ReplyDeleteszczęściarze z tych, którzy dostaną piramidkę :)
ReplyDeletepierniki wyglądają bardzo smakowicie, no i takie wyrośnięte!
Opakowania cudne, ale na widok tych pierników ślinka cieknie :)
ReplyDeleteO mamo, ale smakowicie wyglądają! A piramidki świetne
ReplyDeleteNie ma tego kursu do kolorowania w linku, który podajesz :((
ReplyDeleteOpakowanie i zawartość- wspaniałe!
Super napisane. Musze tu zaglądać częściej.
ReplyDelete