Ostatnio przechodziałm koło wystawy, którą mijam prawie codziennie, tym razem zatrzymałam się tam na chwilkę bo w pięknym bukiecie były cudne róże, które wyglądały troszkę inaczej od pozostałych. Wyglądały jakby na zewnątrz miały najmniejsze płatki. W domu spróbowałam zrobić różyczkę zaczynając od największego kwiatka i tak mi wyszły :) Nie są takie same jak te w bukiecie, jak uda mi się zrobić ładne zdjęcie bukietowi z wystawy to Wam pokażę :) Zrobiłam zdjęcie ale w szybie wystawowej odbiły się budynki, które są po drugiej stronie ulicy i róż prawie nie widać.
Recently I have passed by a window display, I am there almost every day, but this time there was beautiful bouquet with extraordinary roses, which have caught my eye and made me stop there for a while. The roses gave me an idea to put together a rose starting form the biggest flower, not like it is in traditional rose, where creation starts from making the bud from the smallest flower. If I will be able to make a good photo of the bouquet I will share it with you. I have taken the photo but it shows the reflection, the buildings from the opposite side of the road ;)
Potrzebne jest wszystko tak jak na tradycyjną różyczkę tylko skleiłam ją 'na odwrót'.
Wycięłam kwiatki wykrojnikiem Spellbinders 'Rose Creation', użyłam trzech najmniejszych wykrojników. Wycięłam dwa największe, dwa średnie i jeden malutki. Wycinałam w papierze czerpanym, nie za grubym ale i nie cienkim, raczej sztywnym.
Listek przydał się od różyczek Cherry Lynn 'Medium Rose' lub 'Small Rose' (ja swoje listki od całego wykrojnika odcięłam nożyczkami do metalu).
Narzędzie kulkowe do wytłoczenia płatków i pęseta do ich wywijania.
For the rose you need all like for a traditional roses. I have just put together it starting from the biggest flower (the opposite to the traditional rose).
I have die cut five flowers using Spellbinders 'Rose Creation' die. I have used the three smallest dies. Two big, two medium and one small flower. I have used hand made paper.
I added a leaf which is from Cherry Lynn 'Medium Rose' or 'Small Rose' die. I have cut out leaves from roses using scissors to cut metal.
Embossing tool to emboss all petals and tweezers to twist them.
I have embossed with stylus tool all flowers (click if someone is not familiar with this step).
Pierwszy w różyce będzie pączek z największego kwiatka, do pączka dodałam drugi największy kwiatek, potem po koleji dwa średnie i na końcu najmniejszy. Dla tych osób, ktróre nie znają jeszcze tego etapu klik. Tutaj nie odwracałam kwiatków. Przykleiłam wszystkie płatkami 'do góry'.
At first I made a bud from the biggest flower. Then I added another big flower and so on, the medium ones and at the end the smaller one. For those who are not familiar with this step, please click here. There is only one difference. For this rose I have kept all flowers with petals 'up'.
Tak wygląda sklejona różyczka bez wywijania płatków. Jak szyszka :)
Here is how the rose looks like when the flowers are glued up. It looks like pine cone :)
Tutaj ta sama pomiędzy gotowymi różyczkami.
Here the same rose among the ready roses.
Wywinęłam płątki pęsetą. (nie wszystkie)
I have twisted all petals (almost all) with tweezers.
Tutaj jeszcze nie wszystkie płatki są wywinięte (różyczka po lewej).
Here to the left, together with finished roses, is the rose which is not finished yet.
Listek wycięłam z Cherry Lynn 'Medium Rose'.
The leaf I die cut using Cherry Lynn 'Medium Rose' die.
Najpierw wytłoczyłam listek na macie (w ten sam sposób jak wcześniej kwiatki).
I have embossed the leaf on the foam mat the same way like the flowers above.
Po lewej listek przyklejony, a po prawej z listkami wywiniętymi na pęsecie.
There is, to the left, a rose with the leaf which I just glued and to the right with the leaf which I have twisted with tweezers.
Złapałam jeden listek pęsetą, ścisnęłam w palcach i przekręciłam zaciśniętą na listku pęsete w prawo i tak z każdym listkiem.
I just hold each leaf with tweezers and then presses it with fingers and still holding the tweezers tight I have twisted it to the right.
Gotowe różyczki :)
Ready roses :)
Mam nadzieję, że spodobają Wam się różyczki :)
Miłego wieczoru :)
Hope you like the roses :)
Miłego wieczoru :)
Hope you like the roses :)
Have a nice evening :)
Joanna
bardzo:)))
ReplyDeleteAsiu przepiękne podziwiam Twoje kwiatuszki są idealnie zrobione jak żywe:) gdybym była obok Ciebie zaraz bym je zabrała:)pozdrawiam super kursik
ReplyDeleteKwiatki są obłędne, jestem nimi zachwycona!!!
ReplyDeletePrzecudne, zresztą jak wszystkie Twoje wytwory:)
ReplyDeleteWonderful tutorial Joanne. You already know how much I love your roses. Look forward to trying these. The colour is beautiful. Hugs Rita xxx
ReplyDeleteOj Pracusiu, przepiękne te różyczki są!!!
ReplyDeleteJoana,
ReplyDeleteVery beautiful your roses.
Thanks for sharing the tutorial.
Have a great week!
super różyczki, miałaś pracowity dzień :)
ReplyDeleteróżyczki są piękne!!! dzięki za tutorial:)
ReplyDeletePięknie wyszły te roóżyczki....dziękuję za kursik....
ReplyDeletePrzepiękne kwiatuszki I niezwykle przygotowany tutorial!
ReplyDeleteUwielbiam wszystkie Twoje różyczki :)
ReplyDeleteRóżyczki i Twoje step by step są niedoścignione : )
ReplyDeletePiękne różyczki, miło, że myślisz o wszystkich... za kurs bardzo dziękuję :)
ReplyDeleteŚliczne są :-)
ReplyDeleteJa właśnie zakupiłam odpowiednie wykrojniki i będę próbować
Pozdrawiam
Wspaniałe róże :)
ReplyDeleteCudne ;D
ReplyDeleteAsiu nie przestajesz mnie zadziwiać. Stworzyłaś cudeńko. Cieplutko pozdrawiam.
ReplyDeleteMyślałam, że już nic nie można wymyślić jeśli chodzi o różyczki, a tu proszę jaka niespodzianka.
ReplyDeleteŚliczne różyczki. Dziękuję za kursik. :)
Różyczki sż cudowne, a kursik rewelacyjny i bardzo dokładny :))))
ReplyDeleteBardzo mi się podobają,
ReplyDeletePozdrawiam.
Są śliczniutkie, kursik wspaniały na pewno skorzystam.
ReplyDeleteMasz talent Joasiu do robienia cudownych kwiatów :-) Do tego bardzo obrazowy kursik - dziękuję i pozdrawiam :)
ReplyDeleteDzięki Asiu za kolejny kursik! Jak trochę ochłonę,spróbuję cos powycinać:))
ReplyDeleteAleż Ty jesteś dociekliwa i pracowita:)
Piękne, a przy okazji powstała instrukcja, jak zrobić szyszkę :) Na świąteczne kartki - w sam raz !
ReplyDeleteWitaj Joanno.Wyczarowałaś prawdziwe cudeńka.Kursik też mi sie przyda,bo moje zdolności maualne są na niskim poziomie,Pozdrawiam i zapraszam do Dobrych Czasów
ReplyDeleteCudne róże!
ReplyDeletePiękne różyczki, och piękne ..zapewne wykorzystam te wiedzę;)
ReplyDeletePrześliczne!
ReplyDeleteSą PIĘKNE :-)))
ReplyDeleteCudne maleństwa
ReplyDeleteŚliczne :) Widzę, że nie tylko mnie kojarzą się z szyszeczkami :D
ReplyDeleteWiedziałam, że się bardzo spodobają :), ja jestem nimi zachwycona, a kurs świetny, bardzo dokładny, choć nawet taki chyba nie wystarczy by Ci dorównać :) trzeba by mieć Twoje zdolności :)
ReplyDeleteAsiu, dla mnie jesteś niekwestionowaną mistrzynią w tworzeniu kwiatków :) Śliczne różyczki!
ReplyDeleteAsiu cudeńka tworzysz i dziękuję, że się z nami dzielisz pomysłami:)
ReplyDeleteSą cudne! Super kursik-będę próbować.
ReplyDeleteMuszę to przećwiczyć:)) zachęciłaś mnie Asiu:))
ReplyDeleteAsiu mistrzostwo :) są obłędne :) dzisiaj wypróbuję ... dziękuję :)
ReplyDeleteMmm.. róże wyglądają niesamowicie :).. Jak prawdziwe. Świetnie Ci idzie ich "skręcanie".. ja do tego jakoś serca nie mam, a Ty stworzyłaś nimi zdecydowanie swój znak rozpoznawczy :)
ReplyDeleteCUDNE!!!!!!!!!!!
ReplyDeleteJestes czarodziejka!!! zaniemowilam z wrazenia, choc niejedne kwiaty Twojej produkcji juz widzialam :)
ReplyDeleteNie przestajesz zadziwiać! Dziękuję za kolejny bardzo dopracowany kurs!
ReplyDeleteDzięki za kursik, będę miała co robić w długie zimowe wieczory...
ReplyDeleteCala galeria wspaniala, odpoczywam ogladajac!
ReplyDeleteSuper kursik
ReplyDelete